piątek, 29 września 2017
Piątek, piąteczek, piątunio ... muszę przyznać, że po ostatnim intensywnym weekendzie naprawdę się cieszę, na ten bez planów. Co prawda na bank nie uda mi się nic nie robić, ale na razie nic nie muszę, a to już coś. A jak Wasze plany na weekend wyglądają?
CZYTAJ DALEJ
Zużyte czy nie, pozbywam się #35 2017
Piątek, piąteczek, piątunio ... muszę przyznać, że po ostatnim intensywnym weekendzie naprawdę się cieszę, na ten bez planów. Co prawda na bank nie uda mi się nic nie robić, ale na razie nic nie muszę, a to już coś. A jak Wasze plany na weekend wyglądają?
środa, 27 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Ulubieńcy września 2017, nie tylko kosmetycznie
Tylko 2 ulubieńców kosmetycznych, zdecydowanie zaniżam statystyki. Ale już od paru miesięcy podkreślam, że nie widzę sensu w wymienianiu wszystkiego czego używałam. Selekcja to podstawa, a kosmetyk musi się naprawdę czymś wyróżnić.
poniedziałek, 25 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Willow Organics - Fruity Sugar Scrub - Peeling do ciała
Seria z maseczkami Lush chwilowo została przerwana, ale tak mi się spodobało porównywanie wrażeń z Agnieszką z bloga Kosmetyczny Fronesis, że przedłużamy naszą kolaborację o 2 produkty, której ofiarą tym razem padnie nowa firma na polskim rynku, Willow Organics. Ale żeby nie było tak nudno wciągnęłyśmy do spisku Anulę z bloga Naturalna Zakupoholiczka.
niedziela, 24 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Magdalena Witkiewicz - Ósmy cud świata
Nawet podziękowania przeczytałam i muszę przyznać, że było to najlepiej napisane podziękowania, jakie czytałam. A to zdanie, którego nie spodziewałam się nigdy napisać.
piątek, 22 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Zużyte czy nie, pozbywam się #34 2017
Piątek, piąteczek, piątunio, jutro ślub mojej koleżanki, a ja co? Porządki robię, choć siebie też ogarniam, żeby prezentować się znośnie na zdjęciach, do których Magda będzie zaglądała całe życie. Najgorsze jest jednak, że jeszcze nie wiem czy dotrę, dla odmiany mama mi się pochorowała. Młody nie ma opieki i co teraz?
środa, 20 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Warsztaty z Realac, jesień 2017
Mam wrażenie, że wrzesień obfituje u mnie w jeszcze więcej atrakcji niż letnie miesiące. Po raz kolejny zostałam zaproszona na prezentację nowej kolekcji Realac i na szczęście tym razem udało mi się dotrzeć. Jesteście ciekawe co też Realac proponuje na jesień i skąd tyle nudziaków na zdjęciach?
poniedziałek, 18 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Maseczki Lush Fresh Handmade Cosmetics
Czas na podsumowanie 2 miesięcy z maseczkami Lush Fresh Handmade Cosmetics. To było ciekawe doświadczenie, mimo, że zużywam dużo, jeszcze nie miałam tak mocno ograniczonego czasu zapoznanie się z produktem. Wszystko to było spowodowane krótkim terminem przydatności do zużycia. W końcu są to produkty świeżo przygotowywane, czego świadkiem była Marika z bloga Porcelanowe włosy. Niestety jednak ostatnio napisała u siebie na blogu, że postaci przedstawione na naklejkach, mają się nijak do osób rzeczywiście je przygotowujących, a szkoda.
niedziela, 17 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Leisa Rayven - Zła Julia
Dopadła mnie jesień, pierwsza choroba zaliczona, ale wcześniej rzutem na taśmę udało mi się odebrać przesyłkę. UPS nie dzwoni, w skrzynce zastałam awizo, zasuwaj sobie do punktu odbioru, który nie wiadomo gdzie jest. GPS pokazuje coś innego, okoliczni mieszkańcy nie mają pojęcia, o czym mówię. Dobrze, że sklepik w Google był lepiej opisany. 45 minut później dotarłam do domu z książką.
piątek, 15 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Zużyte czy nie, pozbywam się #33 2017
Piątek, piąteczek, piątunio ... choć czy ja mogę się cieszyć z weekendu, po przechorowanym tygodniu? Taaa czuję jesień. Szkoda tylko, że pogoda się w tym czasie zrobiła. Mam nadzieję, że jeszcze załapię się na trochę tej ładniejszej strony wczesnej jesieni. Jakie macie plany na weekend?
środa, 13 września 2017
CZYTAJ DALEJ
3 produkty - krem na dzień - Clinique, Dermedic, Mincer
Krem do twarzy na dzień to dla mnie trudny temat. Z jednej strony nie wymagam od niego wiele, bo główny nacisk kładę na pielęgnację wieczorną. Z drugiej strony potrzebuję łagodzenia, nawilżenia i dogadywania się z makijażem. Więc niby wystarczy jakikolwiek krem lekki nawilżający, a z drugiej ma mi nie utrudniać życia. Macie swój ideał w tym temacie?
poniedziałek, 11 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Lush - Rosy Cheeks
Kolejna odsłona, już szósta i ostatnia, przynajmniej na razie, maseczki Lush. Dziś na tapecie rumiane policzki. Przedstawiam Rosy Cheeks. Co powinna robić? Łagodzić i przywracać równowagę oraz oczyszczać, odżywiać i uspokajać, na koniec dając ukojoną i matową skórę. Przeznaczona jest dla skóry wrażliwej. To znaczy powinna być idealna dla mnie. A co robi?
piątek, 8 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Ulubieńcy sierpnia 2017, nie tylko kosmetycznie
Długo się tym razem zabierałam za ulubieńców. Nie lubię pokazywać w nich 10 nowych produktów, których w ostatnim miesiącu używałam. Moim zdaniem mija się to z celem. Jeśli coś zrobiło na mnie wrażenie, to zasługuje na wyróżnienie, jednak z czasem coraz mniej takich produktów znajduję. Też macie takie wrażenie?
środa, 6 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Be Glossy - Golden Box No 2
Druga edycja "luksusowego" pudełka od Be Glossy, czyli Golden Box No 2. Stworzone dla kobiet chcących poznawać produkty z najwyższej półki. Jesteście ciekawe jak założenia mają się do zawartości?
poniedziałek, 4 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Lush - Catastrophe cosmetics
Kolejna odsłona, już piąta, zbliżamy się do końca, za tydzień ostatnia, szósta maseczka Lush. Dziś na tapecie borówka. Przedstawiam Catastrophe cosmetics. Co powinna robić? Łagodzić zaczerwienienia i rozdrażnienie, jednoczenie oczyszczać, nie pozbawiając skóry naturalnej bariery. Dla skóry wrażliwej. To znaczy powinna być idealna dla mnie. A co robi?
niedziela, 3 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Mia Sheridan - Bez uczuć
Jak Wam mija niedziela? Ja ciągle unoszę się na pozytywnej fali i czytam. A skoro czytam, to dziś mogę się z Wami podzielić z wrażeniami z kolejnej przeczytanej książki. Czy było rzeczywiście tak Bez uczuć, jak w tytule? A może wręcz przeciwnie? W końcu okładka jest chyba wystarczająco sugestywna, prawda?
piątek, 1 września 2017
CZYTAJ DALEJ
Zużyte czy nie, pozbywam się #32 2017
Piątek, piąteczek, piątunio ze specjalną dedykacją dla Agnieszki z bloga Kosmetyczny Fronesis. Co to był za tydzień, choć w sumie nadal przez parę godzin jest. Szaleństwo jakieś, tyle się działo, tyle stresów, zasługuje na miesiąc z SPA. A jak u Was? Jak minął tydzień? Choć jak widzę tą prognozę pogody na najbliższy tydzień, deszcz ... Ja chcę złotą polską jesień!!!